Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które...
Szukaj wyników w...
The Psychol

Nokaut Gołoty w starciu z Saletą

16 odpowiedzi w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

00026AQO2ABQSQBB-C116-F4.jpg

Pojedynek dwóch 45-letnich pięściarzy już przeszedł do historii polskiego boksu. 

 

Dzisiejszej (lub wczorajszej xD) nocy w Ergo Arenie, pięści skrzyżowało dwóch najlepszych polskich pięściarzy, tworząc zarazem wspaniałe widowisko! 

Przez 6 rund szli łeb w łeb, bardzo szybko wymiana ciosów, raz Gołota, raz Saleta lecz niestety gorzej tą wymianę zniósł Gołota.

Końcówka 3 rundy, Saleta o mało co nie pokonał swojego przeciwnika przez nokaut, ale Andrzeja uratował gong, który kończył rundę. Gdy rozpoczynała się 4 runda, każdy myślał, że widowisko się zaraz zakończy bo Gołota wyglądał już naprawdę mizernie, lecz ku zdziwieniu wszystkich dawał sobie radę spychając Saletę do defensywy.

Lecz niestety, w 6 rundzie Gołota przyjął parę solidnych ciosów od Salety i wpadł na deski. Zmęczenie jak było widać dawało we znaki i Gołota nie zdążył się podnieść zanim sędzia doliczył do dziesięciu. 

I tak o to Saleta wygrał przed czasem z Gołotą. 

 

Po walce jednak wspomniał:

- "To zwycięstwo nic nie znaczy. Andrzej zawsze pozostanie numerem jeden polskiej wagi ciężkiej."

I oficjalnie ogłosił zakończenie swojej kariery w boksie :)

 

Bilans Gołoty:

- Liczba walk: 51

- Wygrane: 41

- Przez KO: 33

- Porażki: 9

- Remisy: 1

 

Bilans Salety:

- Liczba walk: 50

- Wygrane: 43

- Przez KO: 23

- Porażki: 7

- Remisy: 0

 

 

Jak już wspomniałem:

 

Wypluł czy nie, i tak jest wielką LEGENDĄ I MISTRZEM! Dziękujemy Andrzej!!
Bo to tylko jego walki oglądało się wspólnie z ojcem o 4 rano i kibicowało, aż do końca i nie ważnie czy to była porażka czy nie. :) Pozdr sezonowcy. 
 
 
 
 
 
 
 
źródła: interia.pl wikipedia.pl
Edytowane przez The Psychol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saleta zwyciężył zasłużenie, a walka nie stała na najwyższym poziomie, ale należy pamiętać, że Ci oldboy'e mieli więcej ikry niż młodsi zawodnicy.

Dla dwóch zawodników szacunek, a dla Salety podwójny, za to jak zachował się po walce. Niewielu z Was pamięta, go jako  kick boxera, ale dla mnie to był mistrz zaraz po Marku Piotrowskim. Zauważmy, że nigdy nie rzucał słów na wiatr, zawsze dawał z siebie wszystko. Ja prywatnie uważam, że jednak box nie był dla niego ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=EG-0GMqXmyU

 

 - szczerze polecam głęboki i warty obejrzenia film o wielkim mistrzu Marku Piotrowskim !.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie ta walka była lepsza niż większość tej nocy . Lepszy był tylko nokaut Zimnocha :D Ale wygrałem 170 złotych na walce 45-latków :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My tu o sporcie i ideałach,a Ty o kasie ech Gumowy Gumowy ... :-P

Edytowane przez BiNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Zimocha to nie wiem co za rywala mu dali. Trafił kolesia jakimś rykoszetem za pierwszym razem, a ten od razu na deskach....

 

Ogólnie walka wieczoru, jak na 45-cio latków była dość żwawa. Gołota jak zwykle szyja związana z nogami i cały ruszał się bez 0 odruchów :D Gołota walił częściej, ale za słabo bo i jak to zwykle bywa zaliczył glebę :)

 

Jedyne co z tej walki pamiętam to latająca szczęka (ochraniacz). Pierwszy raz takie coś widziałem, chyba to była jego strategia na oblężenie Salety ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jedyne co z tej walki pamiętam to latająca szczęka (ochraniacz). Pierwszy raz takie coś widziałem, chyba to była jego strategia na oblężenie Salety ^^

 

No chyba tak chciał sobie odpocząć troszkę, bo robił to nagminnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było widać ze gołota to wór, ruszał się słabo... ale dostać od niego bym nie chciał :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gołota sie zamalo rusza

 

Zainstaluj firefox'a lub chrome stary...co to za wyraz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za to tak na marginesie jestem dyslektykiem

 

Zainstaluj firefox'a lub chrome stary...co to za wyraz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • Lubię to! (+1 pkt) 1

Taaaaa, jak każdy młody, bo za leniwy, aby się ortografii nauczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodziłem na każdy konkurs ortograficzny :)

Co do walki , dla mnie wygrana Salety była oczywista , spójrzcie tylko na Gołotę . Stary pijak utrzymywany przez żonę i tyle :D Wypowiada się bez szacunku dla rywali "Pobiega sobie..." . Natomiast Saleta to facet po przejściach . Jeśli dobrze pamiętam , to jego córka miała nowotwór a on oddał swoją nerkę . Również ze względu na to od początku byłem za panem Przemkiem . A jeśli chodzi o walkę , to była naprawdę fajna walka dwóch "starych wyjadaczy" . To tak jakby Bind pojedynkował się z panem Kubskim w cs'a ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , tylko Bind miał by jakieś 0 szans z Kubskim ;)

Chociaż niewiadomo , wszystko jest możliwe ;)

 

Oj kochany z FFA Filip wychodził zdenerwowany jak go zabijałem, ale to było dawno temu jakoś chyba w 2004 lub 2005. Tak sobie graliśmy dla jaj, ba nawet potem dowiedziałem się, że to był on :). To taka mała anegdota :). Zresztą ich cała rodzina, to moi przyjaciele :).

 

Ale wracając do pojedynku bokserów, Przemek, to po prostu mentalnie nie liga Gołoty.

Edytowane przez BiNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×