Nevertrust 3 131 Zgłoś Napisano 19 Wrzesień 2013 (edytowane) Pewien młody, dobrze zapowiadający się zapaśnik krok po kroku wspinał się po drabinie kariery. Trener był dumny ze swojego podopiecznego (nazwijmy go Robert). Czas leciał, a nasz bohater był co raz sławniejszy. Przyszedł moment, że był w 2 rankingu, trener puchnie z dumy. Ale Robertowi to mało, wyzywa na pojedynek nr 1 w rankingu, Treningi zajmują mu cały czas. W końcu, ogromna gala sportu, pojedynek wieczoru Robert vs nr 1. Trener daje ostatnie wskazówki: Robert graj na punkty, doskocz, załóż chwyt i odskocz. Nie daj się złapać w zaje**istego, potrójnie zakręconego precla bo będzie po tobie. PAMIĘTAJ. Walka trwa, Robert stosuje się do rad trenera - doskok, chwyt, odskok. Prowadzi na punkty, tłum szaleje, ostatnie sekundy walki...nagle stary mistrz łapie Roberta i zakłada zaje**istego, potrójnie zakręconego precla. Trener Roberta spuszcza głowę, odwraca się i idzie do szatni z myślę "a tak blisko było" Nagle tłum wybucha, wszyscy skandują ROBERT, ROBERT!!! Trener nie wierzy "jak mógł wygrać, przecież założył mu zaje**istego, potrójnie zakręconego precla". W szatni pyta Roberta jak to zrobił? - Panie trenerze, chwila nie uwagi i mnie dorwał. Związał tym zaj**istym potrójnie zakręconym preclem i myślę - już po mnie. Ale patrzę - jego dupa nad moją twarzą. No to chaps ugryzłem go w jaja... Panie trenerze kochany, nie wyobraża Pan sobie jaka siła wstępuje w człowieka gdy się we własne jaja ugryzie... Źródło: z jakiejś imprezy Edytowane 19 Wrzesień 2013 przez Nevertrust Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 1
WestCoast Customs 527 Zgłoś Napisano 20 Wrzesień 2013 Hahaha hahaha hahaha Dobre Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nattOwe. 372 Zgłoś Napisano 20 Wrzesień 2013 Je*nałem przy tym, Naver Ty to masz humor hahaha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach