Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które...
Szukaj wyników w...
Nevertrust

żarciki (18,5 +)

9 odpowiedzi w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii. Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie - jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników wynosi jednego z nich - zalanego w trupa.
Pyta jednego z miejscowych:
- Gdzie oni go niosą?
- Do sąsiedniego pokoju.
- A po co?
- No wiesz..., u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los da - idą tam w kilku i sobie używają...
Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny później i jemu się ''zmarło''... Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że jest niesiony - zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie:
- Nie!!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!!! W odpowiedzi słyszy:
- Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy.

 

 

W banku:

-Wszyscy stać i nie ruszać się!
-To napad?
-Nie, kurwa, fotografia grupowa!

 

 

Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe. Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi:

- Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
Brak chętnych.
- OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari...
Nadal brak chętnych.
- hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą kurwę!
Nagle plusk i... w basenie gość macha rękami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę. Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
- Gdzie jest ta kurwa?
Na to milioner:
- Spokojnie, masz tu milion dolarów...
- Gdzie jest ta kurwa? - powtarza gość z basenu.
- Spokojnie, masz milion i moje Ferrari...
Na to zadyszany gość:
- Gdzie jest ta kurwa co mnie wepchnęła?!

 
 
Młoda rodzina z 5 letnim synem ogląda kupione mieszkanie. Dziecko patrzy na pustą ścianę i mówi:
-A tu półkę jeb**emy.
Ojciec trzepnął go mocno w kark i pyta:
-Pojąłeś?
-Pojąłem.
-Co pojąłeś?
-Że tu półka ni ch**a nie pasuje.
 
 
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zza krzaków wyskakuje wilk i krzyczy:

- Ściągaj!
- Ale wilku, ja jestem bardzo małą dziewczynką.
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja mam dopiero 11 lat.
- Ściągaj mówię!
Kapturek ze łzami w oczach podciągnął sukienkę i zaczął ściągać majteczki.
- Co, srała będziesz? Zegarek ściągaj!

 

 

W synagodze kontrola z urzędu skarbowego. Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- Aha..
Po chwili namysłu:
- A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
- Aaa..
Myśli, myśli i w końcu:
- A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam chuja na kontrolę.

 

 

Idzie sobie chodnikiem jąkała i widzi na ulicy zdechłego

konia.
Wyjął komórkę i dzwoni na policję:
- Komisariat policji słucham
- Pro-ooszę paa-na t-tu na ulli-icy le-le-żży za-zabi-iity kko.
- A jaka to ulica?
- Mi-mi-mi
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- No to niechże pan zadzwoni za 10 minut jak pan będzie mógł
to powiedzieć!
Jąkała dzwoni za 10 minut
- No i wie Pan już na jakiej ten ko leży ulicy?
- Noo na mi-mi-mi...
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- To proszę zadzwonić później
Facet zadzwonił za pół godziny:
- Tten k-koo le-leży na ul-uliccy mi-mi.
- Mickiewicza!?
- Taak! Prze-przenioosłłem sk-kurr-wy-wysy.....

 

 

http://www.humorpage.pl

Edytowane przez Nevertrust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • Lubię to! (+1 pkt) 5

Genialne haha haha haha

Edytowane przez - Darek -

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na to?:

 

Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant.

Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim błyszczącym rowerku.

- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od mikołaja?

- Taaaakk

- To w przyszłym roku powiedz mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dizeciakowi mandat za brak świateł.

Dzieciak wziął mandat popatrzył i mówi:

-Ładny koń, dostał go Pan od mikołaja?

- He he tak tak - odpowiedział rozbawiony policjant.

- To w przyszłym roku niech pan powie mikołajowi, żeby dał mu ch*ja między kopytami, a nie na plecach!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • Lubię to! (+1 pkt) 1

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×