Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które...
Szukaj wyników w...

arnold

  • Zawartość

    1 580
  • Shoutbox

    931
  • Wpłaty

    0,00 zł 
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez arnold


  1. Tak wygląda prawdziwy hipster


    650_pakol.jpeg

    Kredyt hipoteczny to prawdziwa zmora naszych czasów. Mało kto decyduje się jednak na radykalne rozwiązania - większość pokornie akceptuje 30-letnią niewolę i spłaca lichwiarskie odsetki. Ten facet stwierdził, że to nie jego bajka i... dosłownie zapadł się pod ziemię. Zamieszkał we własnoręcznie wykopanej norze.

    Wszystko zaczęło się 20 lat temu od przeczytania książki "Payne Hollow" Harlana Hubbarda, w której autor nawołuje do rezygnacji z wygód współczesności i życia w sposób jak najprostszy. Książka trafiła na podatny grunt - 33-letni Amerykanin Dan Price uznał, że ciągły kierat i harówa na spłatę kredytu hipotecznego pod zakup domu nie są dla niego. Mimo że zarabiał dość dobrze jako fotoreporter, miał żonę i dwójkę dzieci, dwadzieścia lat temu postanowił rzucić wszystko i przenieść się do lasów w stanie Oregon. Początkowo mieszkał w przypadkowych barakach, przyczepach i szopach. Potem postanowił wydzierżawić niewielką działkę, na której wykopał sobie norę, w której stworzył mieszkanie na wzór tych zamieszkiwanych przez hobbitów z "Władcy Pierścieni" Tolkiena. Mieszka w nim do dziś.

     

    hobbit_exterior_b.png
    w tym mieszka Dan Price (fot. surfersjournal.com)

     


     

    Nora Price'a ma niewielki właz, przez który trzeba się czołgać. Wnętrze hobbickiego mieszkanka z bardzo niską powałą jest jednak całkiem przytulne - Amerykanin wyłożył je drewnem i dywanami. Ma światło elektryczne i płytę do gotowania, a za łóżko robi stos poduszek. Jak wyglądają jego wydatki? Dzierżawa ziemi kosztuje zaledwie 100 dolarów rocznie, a roczne utrzymanie Price wylicza na poziomie 5 000 dolarów. - Nie wierzę w domy i hipoteki. Kto zdrowy na umyśle traci życie, zarabiając na spłatę domu, w którym nie spędza czasu, bo ciągle pracuje? - deklaruje.

     

    - Wystarczy pozbyć się wielu rzeczy i po prostu chcieć mniej. Wtedy zyskuje się więcej - twierdzi Amerykanin. Nie sposób nie przyznać mu racji - w ramach "pozbywania się wielu rzeczy" za jednym zamachem pozbył się przecież domu, hipoteki, żony i dzieci. Ten zadeklarowany minimalista i antymaterialista nie może za to rozstać się z iPadem i McBookiem, a za komórkę płaci ponad 50 dolarów mieęcznie. Skromnie i minimalistycznie, nieprawdaż? Po hipstersku.Współczesny hobbit zarabia na życie, wydając broszury, w których zachwala minimalistyczne podejście do życia. Wydał również książkę "My tiny house" pod pseudonimem Hoboartist. Jesienią, gdy robi się chłodno, Price wyprowadza się na Hawaje, gdzie chwyta się dorywczych prac i surfuje do późnej wiosny.

    Źródło:http://facet.wp.pl/kat,1034379,title,Tak-wyglada-prawdziwy-hipster,wid,16077902,wiadomosc.html


  2. 1. Nick admina:jestem hardkorem
    2. Okres (dd/mm - dd/mm):14-10;2013 do nw kiedy .
    3. Powód: Spaliłem zasilacz :D gdy kopnołem z buta w jednostkę :P
    4. Inne informacje: Poszły iskry i smrud z zasilacza i koniec .

     

    edit@ 

    Nie mam mamony . A to się stało bo mi się sam restartował w 5 min 3 razy . Więc go pogłaskałem .  A mam pytanie dlaczego Gringo opuścił nasze szeregi ?

    • Lubię to! (+1 pkt) 1

  3. Co to ma być za spam . weź ktoś to usuń . Po co to pisałeś mogłeś już do h@ a nie że go wytchwalać . A można nawet pomyśleć że to samdavis napisał tylo z kogoś innego kompa inny net i wgl 

     

     

     

     

     

    Jest to osoba również bardzo pomocna i kulturalna.

     

     

     

    hahahahahahahahhahahahaha dziś pokazał klasę jako on kulturalny na TS alarmowym jak byłem.  Powiem szczeże "po chuju był miłay/kurtularny" . Takie teksty miał że szkoda mówić .

×