maksiu921 338 Zgłoś Napisano 22 Październik 2013 Statek zatonął a uratowali się tylko czterej faceci: Niemiec, Polak, Rusek i Murzyn.Po długim dryfowaniu brakło im jedzenia i stwierdzili, że muszą kogoś wyrzucić.Padło na murzyna, ale Niemiec stwierdził, że to nie fair i zarządził konkurs, kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje. Pierwsze pytanie do Polaka:- Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki?- 1945 r.- Ok, zostajeszPytanie do Rosjanina:- Ile osób zginęło?- 60 tys.- Ok, zostajesz.Do Murzyna:- Nazwiska! Do klasy Jasia przychodzą wszyscy nauczyciele i wszyscy dyrektorowie.Pani chwali się klasą i mówi:- Dzieci powiedzcie jakieś słowo na "c"Cała klasa się zgłasza a Jaś aż skacze po ławce.Pani mówi:- nie, tego chłopca nie spytam bo wiadomo co zrobi, więc zapytam się KrzysiaA Krzysio mówi:- Cyrkiel.- Świetnie, a teraz słowo na "k"Wszyscy mówią żeby pani spytała Jasia.Pani mówi i wzdycha:- No dobrze niech Wam będzieJasiu mówi:- KamieńPani wzdycha:- No na szczęścieJasiu dodaje:- Ale k**wa taki wieeelki Pani pyta dzieci:- Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A.Jasio wstaje i mówi:- A może to karp???- Nie Jasiu, siadaj. No dobrze powiedzcie mi teraz zwierzątko na B.Jasio na to:- Być może to karp???- Jasiu za drzwi!!!Jasio wychodzi.- Powiedzcie mi teraz zwierzątko na C.Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi:- Czyżby to był karp??? Kawały słyszałem, czytałem itd. ogolnie to zeby nie spalić kopiowałem z neta Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 3
#frisktvagat 10 Zgłoś Napisano 22 Październik 2013 te dwa pierwsze to już gdzieś słyszałem, krążą w obiegu już jakiś czas. tego 3 za to nie znałem. ogółem śmiesznie śmiesznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mateuszek;* 52 Zgłoś Napisano 22 Październik 2013 Wróciłem z (P)iwkek, jadłem kolacje i przy pierwszym prawie się udusiłem Czarny humor to coś z czego głupio mi się nie śmiać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sabaluga 0 Zgłoś Napisano 23 Październik 2013 Amigowiec został porażony przez swoją ukochaną Amigę na śmierć i poszedł do nieba. Staje przed Świętym Piotrem, a Św. Piotr się go pyta: - Chciałbyś, amigowcu, pójść do nieba czy do piekła? - Chciałbym się rozejrzeć - Patrz, tak wygląda niebo - mówi Św. Piotr - pokazując dookoła. - Niby chłodno tu - inteligentnie zauważa amigowiec. - Teraz chodź, pokażę ci piekło Zjeżdżają do piekła, patrzą, a tam gołe panienki siedzą na monitorach - na ekranach widać rajcowne d*.*y też - dookoła leżą Amigi, a nawet najnowszy model "Amiga CD Power Belzebub" z procesorem Motorola 40000000000, która ma 100 TMipsów. Wracają na górę - czyli do nieba - i Św. Piotr się pyta: - No to jak - niebo czy piekło? - Nie obraź się, Św. Piotrze - ale ja wolę do piekła Dobra, pojechał na dół, wychodzi z windy a tu go dwa diabły za bary i do beczki ze smołą. Przestraszony amigowiec krzyczy: - co się stało z tamtym piekłem? Na to jeden z diabłów odpowiada: - To było DEMO, baranie, DEMO... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nattOwe. 372 Zgłoś Napisano 23 Październik 2013 Maksiu - redaktor Dziennej porcji uśmiechu Fajne ;D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 1
mino118 3 Zgłoś Napisano 23 Październik 2013 fajne ^^ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach