SLTV - Podsumowanie

[The Rev 145]

  

 

 
Pierwszym spotkaniem turnieju był mecz  Astana Dragons vs  GamePub.
Na pierwszy ogień poszło De_Nuke.
GP prezentowało się świetnie.
Można było stwierdzić że mecz jest jednostronny.
Po 15 rundach  Astana Dragons przegrywało 3:12.
Nuke zakończyło się wynikiem 6:16 dla  GamePub.
Kolejną mapą było De_Mirage.
Tam GP znów pokazało klasę i wyszło na wysokie prowadzenie.
"Ukraińcy" wzięli się do roboty, ale nie zdołali wygrać mapy.
Mirage zakończyło się wynikiem 11:16, a całe spotkanie 0:2 dla  GamePub.
 

 

Emocje sięgnęły zenitu dopiero wieczorem.
O godzinie 20:30 rozpoczęło się spotkanie  AGAiN vs  Natus Vincere.
Pierwszą mapą było De_Cache.
Tam "byali" robił co chcial z NaVi.
AGAiN nie dało nawet ugrać nawet 5 rund NaVi.
Cache skończyło sie wynikiem 16:4.
Druga mapa - De_Dust2, to wymarzona plansza graczy  NaVi.
Wymarzona dlatego że zazwyczaj na niej wygrywają.
Teraz nie było inaczej.
Dust2 zakończył się wynikiem 7:16.
Potrzebna była dogrywka.
Na De_Inferno, Polacy grali świetnie.
Cała mapa zakończyła się wynikiem 16:9.
Końcowy rezultat spotkania to 2:1

 

 
       
 
Równo o 14:00 rozpoczęło się spotkanie  NaVi z  Astana Dragons.
Pierwszą mapą było De_Nuke.
Pewnie od samego początku było to że spotkanie będzie niezwykle wyrównane.
 Astana Dragons zagrała o wiele lepiej, niż poprzedniego dnia.
Obie drużyny graly na tyle dobrze że potrzebna była ala ' "dogrywka"
Piersza mapa zakończyła się wynikiem korzystnym dla graczy AD - 21:17.
De_Dust2 to zazwyczaj mapa wygrywana przez  NaVi.
Tak też było w tym przypadku. 
Druga mapa zakończyła się wynikiem  AD 13:16  NaVi.
Było 1:1, czyli jak można się łatwo domyśleć była potrzebna mapa nr. 3 - De_Inferno.
Od początku drużyny szły równo.
Jednak kiedy licznik wygranych rund  Astana Dragons wskazywał 11, dalej już się nie zmieniał.
Inferno skończyło się korzystnym rezultatem dla graczy  NaVi, i to właśnie oni przechylili szale zwycięstwa na swoją strone.

 

 
Ok. godz. 21:00  AGAiN zagrało z  GamePub.
GP niezwykle zaskoczyło swoją grą podczas tego turnieju.
Na pierwszej mapie - De_Inferno, Polacy wygrali z wynikiem 21:18.
Popularne "Pociągi" były rozgrywane jako druga mapa.
Tam drużyny szły "łeb w łeb"
Raz jedna, raz druga przechylały wynik na swoją strone.
Ostatecznie jednak to  AGAiN wygrało 16:12, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.
Wtedy każdy kibic ex-NeoGear mógł już powoli świętować, ponieważ  AGAiN było w finale !

 

 
  

 
Wybiła 12:30 - na mapie De_Mirage rozpoczęło się spotkanie  NaVi z  GamePub o wejście do finału StarLadder.
Obie drużyny były doskonale przygotowane.
Zarówno  NaVi, jak i  GamePub prezentowały bardzo wysoki poziom.
Od samego początku GP grało znakomicie.
Jednak to Edward i spółka wygrali Mirage z wynikiem 16:10.
Następnie na De_Inferno  GamePub zrobiło lekki pogrom  NaVi.
Po 11 rundach wynik prezentował się jako 11:1.
Jednak  NaVi dostało najwyraźniej kubeł zimnej wody na głowe i dogonili GP, a następnie wygrali spotkanie.
Końcowy wynik to 16:14 dla NaVi.
 

Jak to w meczu finałowym - nie mogło zabraknąć emocji.
Na Polskim streamie frekwencja była ogromna.
Na zegarze była godzina 19:00 kiedy rozpoczęło się spotkanie finałowe.
Na pierwszy ogień poszły "Pociągi".
Tam obie drużyny prezentowały bardzo wysoki poziom.
GuardiaN grał wyśmienicie.
Jednak to Polskie AGAiN wygrało mape 16:14.
Kolejną mapą było De_Mirage.
Końcowy wynik był odwrotny do tego z pierwszej rundy.
 NaVi wygrało Mirage 14:16.
Ostatnią mapą zostało De_Nuke.
Edward i spółka nie dali rady pokonać Polaków.
Końcowy wynik mapy to 16:8.
Całe spotkanie skończyło się 3:1
W taki sposób Polacy wygrali SLTV STARSERIES VIII.
Na ich konto wpadło także 7.500$, które napewno się przyda (szczególnie teraz).
 
 

 

    

 

Zastanawiałem się jak mógłbym w kilku zdaniach określić organizaje StarLadder VIII..
Ogólnie to turniej przebiegał świetnie. 
W ciągu wszystkich rozgrywanych spotkań były może ze 2-3 pauzy, które trwały nie więcej niż 30 sekund.
Patrząc na samą arene -  publika mogła dokładnie widzieć co się dzieje. 

Dość duży ekran na środku pozwalał śledzić przebieg spotkania. (widok na główny ekran -> spoiler)

Teraz może kilka zdań o streamach.

Oficjalny kanał  StarSeries na twitchu miał ogromną frekwencje. ( śr. ok. 10.000)
Jedyny Polski kanał -  NeoG5 podczas meczów także nie zostawał w tyle (śr. ok. 2000 : jak na Polske to dużo)
Były jeszcze także transmisje w języku Angielskim jednak tam nie było wiele widzów. (śr. ok. 400 )
Pozostaje mi powiedzieć że tegoroczne SLTV było świetnie zorganizowane.
 
 

AGAiN :
 

Janusz "Snax" Pogorzelski - miał swoje lepsze i gorsze momenty. Jednak to dzięki niemu wygraliśmy dużą ilość rund w spotkaniach.
Jaroslaw "pashaBiceps" Jarząbkowski - grał wyśmienicie. Potrafił ugrać nawet sytuacje 1vs4. Ogólnie prezentował się bardzo dobrze.
Filip "neo" Kubski - wystąpił jako prowadzący po dłuższej przerwie. Bardzo śmieszyły mnie sytuacje na twitch'owym czacie gdzie ludzie wypowiadali się np.: "Ale ten neo nic nie gra / neo słaby" itp. Byli to zwyczajnie jacyś "nie ogarnięci typkowie" nie kumający o co chodzi. 
Zadanie prowadzącego to nie ganianie za fragami, ale organizowanie rozgrywki itd. | Co do oceny - napewno dobrze wychodzi mu prowadzenie. Strzelał jak za dawnych czasów.
Paweł "byali" Bieliński - można powiedzieć że okazał się ukrytym talentem. Na jednej mapie poprostu sam niszczył graczy NaVi. (seized nawet na say'u pisał "troll" ) Ogólne prezentował się wyśmienicie.
Wiktor "TaZ" Wojtas - co tu dużo mówić. TaZ zawsze grał dobrego "kantera". Tak też było w tym przypadku. Doświadczenie pomogło w ugrywaniu nawet ciężkich sytuacji. Zasłużone 6 : )
 
Natus Vincere :
(Tutaj ocenie tylko dwóch członków drużyny)
 
Ladislav 'GuardiaN' Kovács - nie można powiedzieć zlego słowa. Praktycznie był fundamentem NaVi. Pokazał na kilku mapach jak powinno grać się na LANIE. Używał głównie AWP, która jest jego mocną stroną. Razem z "Edward'em" nieźle straszyli.
Ioann 'Edward' Sukhariev - oprócz GuardiaN'a tylko on jeszcze "coś grał". Wspaniale szło mu na mapie De_Dust2. (zwłaszcza z AK47) Nie mam tu na myśli obrażania pozostałych członków NaVi, bądź też podważania ich umiejętności gry (ponieważ są wysokie). Poprostu tylko ta dwójka praktycznie zdobywała fragi.

 

Dla kogo wg. mnie powinno zostać przyznane "MVP" turnieju ?

Z pewnością jest to Jarek "pashaBiceps" Jarząbkowski.
 
 

Tak prezentowało się podium SLTV StarSeries VIII :
 
1.  AGAiN - $7,500
2.  Natus Vincere - $4,000
3.  GamePub - $2,000
4.  Astana Dragons - $1,500

 

Przebieg zmagań wg. tabeli :

 

 

 

_______________________________________________________________________________________________

 

Obecnie tutaj gdzie patrzysz miało znajdować się info do przyszłych turniejów.

Na nie jednak zostanie poświęcony osobny temat.

Dziękuje za uwage.

Pozdrawiam - The REVerend Tholomew Plague.

 

 

 

 

Edytowane 27 Grudzień 2013 przez The Rev

[steez 38]

Widać postępy u chłopaków, początki z CS:GO nie były ciekawe lecz teraz widać iż grają coraz lepiej. Pasha aka kasha awp ogar plazma ++ Byali- bardzo pozytywne zaskoczenie i na pewno dał trochę świeżości do gry g5 to samo tyczy się snax'a. Martwi tylko to, że nie mogą znaleźć stabilnej organizacji, która byłaby w stanie zaspokoić ich zapotrzebowania. Jeżeli znajdą taką ekipę, myślę że powinniśmy niedługo oglądać mecze tak dobre jakie rozgrywali oni na starym 1.6