ESEA - Dzień Drugi

[The Rev 145]

 

 

 

 

 

● Przed nami ostatni dzień z finałowymi rozgrywkami ESEA.

● Wczoraj w akcji ujrzeliśmy wszystkie ekipy.

● Trzy z nich pożegnały się już z turniejem, natomiast trzy kolejne awansowały dalej i powalczą o 20.000$.

 

● Pierwszymi spotkaniami były zmagania w drabince przegranych, gdzie kanadyjska drużyna  Homeless przegrała 2:1 z  United5, natomiast zespół  iBUYPOWER gładko uporał się z  MouseSpaz wygrywając 2:0.

● W finale drabinki przegranych zmierzyły się zatem ekipy iBP oraz U5. Górą z tego starcia wyszła ekipa  Todda 'anger' Williamsa.

● Chłopaki mieli niemałe problemy na pierwszej mapie (de_cache), ale ostatecznie udało im się wygrać 16:14.

● W następnej odsłonie zawodnicy iBUYPOWER dopełnili już formalności i bez trudu wygrali 16:5 (de_dust2).

● Dzięki zwycięstwu w tym spotkaniu mogli spokojnie czekać na swojego rywala. 

 

● Wisienką na torcie był mecz pomiędzy  Titan a  compLexity.

● Starcie rozpoczęło się na mapie de_season.

● Amerykanie rozpoczęli po stronie TT od wygranej pistoletówki i dwóch kolejnych rund eco "Francuska" ekipa jednak szybko doprowadziła do remisu, 3:3.

● Następne rundy padały łupem obu zespołów, ale to zawodnicy  ex-VeryGames byli stroną dominującą.

● "Trójkolorowi" wygrali znacznie więcej indywidualnych pojedynków i dzięki temu mogli cieszyć się ze zwycięstwa w pierwszej połowie, 9:6. 

● Kolejna pistoletówka została wygrana przez "Les Blues" dzięki   Richardowi 'shox' Papillonowi, którzy wygrał sytuację 1vs2.

● Rundę eco wygrali jednak zawodnicy coL, a   Spencer 'Hiko' Martin popisał się czterema fragami. 

● Po kilku rundach zdobytych przez Amerykanów spotkanie się wyrównało.

● W pewnym momencie na prowadzenie wszyli Francuzi, 15:13, a cały czas świetną grą z AWP popisywał się   Edouard 'SmithZz' Dubourdeaux.

● W ostatniej rundzie błysk geniuszu pokazał   Adil 'ScreaM' Benrlitom zabijając trzech przeciwników na bombsite A. "Francuzom" udało się obronić bombę i wygrali pierwszą mapę 16:14.

● Po krótkiej przerwie mecz przeniósł się na mapę de_inferno.

● Znakomita gra zawodników compLexity (CT) pozwoliła wyjść im na prowadzenie 4:0.

● Piąta runda była pierwszym punktem dla Titan.

● To jednak nie zdeprymowało gospodarzy, którzy byli w fenomenalnej dyspozycji.

● Na ostatnie 10 rund aż 9 wygrali gracze coL i zakończyli pierwszą połowę wynikiem 13:2! 

● Po wygraniu pistoletówki wszystko wskazywało na to, że "Trójkolorowi" szykują się do spektakularnego comebacku.

● Nic jednak mylnego, bo po raz kolejny Amerykanie wygrali rundę eco i dowieźli wysokie prowadzenie do końca, 16:3!

● Trzecia mapą było de_nuke.

● Pierwszą rundę wygrała francusko-belgijska formacja rozpoczynając ostatnią odsłonę po stronie TT.

● "Francuzi" dali popis gry po gorszej stronie. 

● Co prawda Titan przegrało, ale nieznacznie wygrywając aż 7 rund!

● Kiedy wydawało się, że nic już nie zaskoczy faworytów niespodziewanie coL wróciło do gry.

● Po niesamowitej grze lidera    Kévina 'Ex6TenZ' Droolansa, który był tego dnia w świetnej formie "Les Blues" pokonało ostatecznie compLexity na trzeciej mapie 16:14!

● Dzisiaj przed nami dwa ostatnie mecze.

 

 

Finał drabinki wygranych 

 

 

 

 

Wielki finał

 

 

 

__________________________________________

 

Pozdrawiam - Reverend.

Pomogło - HLTV.org

Nie jestem autorem całego tekstu!

 

Edytowane 19 Styczeń 2014 przez The Rev