Witam, pare dni temu dodalem ssy okazaly sie czyste... ale Ub nie dostalem bo podobno na jakims demku mam recoil :-? . Temat zostal zamkniety i niemoge tam odpisac, wiec zalozylem nowy temat. Ludzie niektorzy z was pracuja ja np. od 6:00 do 16:00 i niemoge byc caly czas na forum.
Co do tego recoil to chcialbym powiedziec ze ja gram w ta gre odkad powstala zaczynalem od cs 1.3 i juz opanowalem rozrzut... ale zauwazylem ze na waszych serwerach jesli ktos gra lepiej odrazu zaklada sie ze ma aima albo wh i jebiecie go rowno... mi niezalezy na takich serwerach bo gram dla przyjemnosci i niezamierzam sie przejmowac takimi banami.
ps. nie ma czitow na cs 1.6 ktore by likwidowaly rozrzut!!!!!!!!! poprostu sie nie da. we wczesniejszych wersjach owszem.
{chyba ze powstaly niedawno}
teraz zacytuje wam jednego gracza :
"Na recoil składa się wiele czynników i między innymi dlatego nawet średnio-zaawansowanym graczom może być chwilami trudno nad nim zapanować. Nie ma chyba osoby, której nigdy nie zdarzyło się zużyć cały magazynek kałasznikowa stojąc tuż obok przeciwnika i nie trafić go ani jedną kulą. Takich i podobnych sytuacji można uniknąć wiedząc na czym polega zjawisko „recoil” i umieć je zastosować w praktyce. Każda broń w grze, ma właściwy dla siebie odrzut, który jest stale modyfikowany. Zależy to od wielu czynników, ot choćby ruchu gracza strzelającego, czy samego losu, tak, tak, nawet w CS’ie mamy pewną nieprzewidywalność. - gdy strzelasz stojąc w bezruchu gra przyjmuje standardowy recoil danej broni. Celność pierwszych strzałów jest zadowalająca, a pozycja wyprostowana daje możliwość wykonania szybkiego manewru po oddaniu serii z jednoczesnym zachowaniem celności. - kucanie jest jedyną rzeczą, którą możemy spotkać w grze, pomagającą w celności oddawanych strzałów. W momencie przykucnięcia, możemy zauważyć jak pomniejsza się celownik na ekranie, z jednoczesną zmianą recoilu. Daje to nam większą szansę na trafienie przeciwnika znajdującego się nawet w dość sporej odległości (nie mówimy tutaj o użyciu jakiejkolwiek snajperki). - kolejny składnikiem recoilu jest los. Wbrew pozorom i pierwszemu wrażeniu, każdy recoil, nawet tej samej broni, nigdy się nie powtórzy (to tylko przenośnia, kiedyś znajdziemy identyczny, ale i tak nie będziemy go w stanie zapamiętać i porównać…). Kierunek jest niemal zawsze identyczny, jednakże czas, po którym nastąpi zmiana i maksymalne wychylenie oddanych strzałów pozostaje przypadkowe. Najprościej oczywiście samemu to przetestować, stając przed ścianą i oddając w jej kierunku kilka serii próbnych – nie dość, że sami doświadczymy zjawiska recoilu, to jeszcze jest szansa, że zaczniemy nad nim panować, zanim zaczniemy porządne treningi. - bieganie, skakanie, wspinanie się na drabinki, bardzo mocno ogranicza nasze możliwości trafienia w zaplanowany cel. Zazwyczaj strzelanie z takich pozycji kończy się ostrzelaniem całego otoczenia, za wyjątkiem oczywiście naszego celu… Może nie warto tracić czasu na strzelanie „w ciemno”, ale zatrzymać się na ułamek sekundy i oddać strzał doskonały, który zakończy się śmiercią przeciwnika? To właśnie najlepszą metodą radzenia sobie ze zjawiskiem recoilu, jest taktyka „zatrzymaj i strzelaj”, czyli najogólniej mówiąc, każdorazowe zatrzymanie przed oddaniem jakiegokolwiek strzału. Ważne na tym etapie jest jednak doskonałe wyćwiczenie i uchwycenie odpowiedniego momentu, tak aby chwila zatrzymania nie była zbyt długa i nie dawała przeciwnikowi szans na trafienie. O recoilu nie można pisać zbyt wiele na jeden raz, gdyż mało kto będzie w stanie ogarnąć ogrom informacji. Dodajmy jeszcze, iż samo przeczytanie artykułu nie da nam doświadczenia, także „counter strike uruchom” i „do testów i prób”!"
Demko obejrzalem i nic specjaqlnego nie widze... Jak dla mnie bana dostalem nieslusznie