Ou szkoda, a więc stare kopytko to już historia, tak jak myślałem, choć przez chwile przyszło na myśl, że serwerownia się w jakikolwiek sposób obroniła. No nic nie życzę wam by spotkało was to co tamtą serwerownie jak na niej adminowałem obyście nie przejęli tylko nazwy. Powodzenia.
// Trochę się pomyliłem z czasem w pierwszym poście, to było chyba z 5 lat temu... ten czas leci...