wymarzone zwycięstwo i złoto. "Dream Team" pokonał

[Petrus 2 338]

 

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych Ameryki pokonała Hiszpanię 107:100 (35:27, 24:31, 24:24, 24:18) w finale turnieju koszykarzy rozegranym w Greenwich Arena podczas Igrzysk XXX Olimpiady Londyn 2012. "Dream Team" nie przegrał w Londynie żadnego spotkania i pewnie sięgnął po złoty medal.

 

Następcy słynnego "Dream Teamu" z 1992 r. byli głównym faworytem do sięgnięcia po złoty medal olimpijski w turnieju koszykarzy. W drodze do wielkiego finału pokonali m.in. Nigerię 156:73, bijąc rekord w ilości zdobytych punktów w jednym spotkaniu na IO.

 

Faworyci już w pierwszej kwarcie zdobyli sporą przewagę, wygrywając ją 35:27, w czym była duża zasługa dobrze punktującego koszykarza Oklahoma City Thunder Kevina Duranta. Prowadzenie chyba nieco uśpiło ekipę amerykańską, bowiem w drugą kwartę z siedmioma punktami przewagi zakończyła drużyna gwiazdy Los Angeles Lakers - Pau Gasola. Hiszpanie do przerwy przegrywali tylko jednym punktem.

 

Mnogość niecelnych rzutów w trzeciej kwarcie, zwłaszcza ze strony "Dream Teamu" sprawiła, iż przed czwartą odsłoną meczu USA prowadziły tylko 83:82.

 

Ostatnia część meczu to jednak pokaz zimnej krwi Amerykanów, którzy za sprawą Duranta i Kobe Bryanta dość szybko objęli dziesięciopunktowe prowadzenie. Hiszpanie dwoili się i troili, ale nie byli w stanie zbliżyć się do reprezentacji USA, która wygrała mecz i zdobyła złoty medal nr 46 dla swojego kraju na igrzyskach olimpijskich w Londynie.

 

Głównym bohaterem finału był oczywiście Kevin Durant, który rzucił 30 punktów. Po przeciwnej stronie najwięcej trafień na swoim koncie zapisał Pau Gasol (w sumie zdobył 24 "oczka").

 

W przeciągu ostatnich 20 lat, tylko raz od igrzysk w Barcelonie reprezentacja USA nie sięgnęła po tytuł mistrzów olimpijskich, było to w 2004 r. w Atenach. Brązowy medal przypadł reprezentacji Rosji.

 

 

www.onet.pl