Nevertrust 3 131 Zgłoś Napisano 21 Listopad 2013 Zajączek łowi sobie rybki nad rzeka, zauważył go Niedźwiedź, podszedł do niego i mówi: -Zając jak tam , biorą?! Zajączek: -Biorą ale słabo Niedźwiedź: -A masz jeszcze jedną wędke? Zajączek: -Spoko mam, trzymaj połowimy razem I tak sobie siedzą i łowia przez pare godzin. Nagle jednemu i drugiemu bierze. Siłują sie ostro i wyciągaja taką dużą złotą rybke. Rybka: -Jak mnie wypuścicie to spęłnie wam po 3 życzenia Zajączek i Niedźwiedź się zgodzili Niedźwiec mówi pierwsze życzenie: -Chcę aby w całym lesie były same niedżwiedzice a z niedźwiedzi tylko JA (i tak sie stało) Zając: -Ja chce nową wędke ( itak sie stało) Niedżwieć mówi 2-gie życzenie: -Ide na całość, chce aby w całej Polsce w lasach były same niedźwiedzice a z niedźwiedzi tylko JA (i tak sie stało) Zajączek: -Ja chcę nowy rowerek (i tak sie stało) 3-cie życzenie Niedźwiedzia: -Teraz już w ogole ide na całość!!! Chcę aby na Całym Świecie we wszystkich lasach były same niedźwiedzicie a z Niedźwiedzi tylko JA!!! (i tak sie stało) Zajączek: -A Ja chcę.............aby Niedźwiedź był pedałem!!! Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłóca się który jest bardziej leniwy. Pierwszy mówi: - Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść. Na to drugi: - No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się. Trzeci: - A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii ale przez cały film plakałem. - No co ty na komedii i płakałeś? - Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi sie wstać poprawić ... Pewnego dnia zajączej złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła: - Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia.- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.- Zgoda! Odrzekła złota rybka.Jakis czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..ów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda! Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska. Nagle w drzwiach stanął Jasio. - Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji - pomyślał tatko. - A ty, niedobra! Ty...! - ryknął tatko i zaczął walić mamci klapsy w pupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz...! A Jasio krzyczy: - Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał! Pieści chłopak dziewczynę. W pewnym momencie pyta: - Kochanie, czy ty masz piersi? - Głupie pytanie, oczywiście, że mam! - To czemu nie nosisz? Po kilku nocach panna młoda skarży się matce: - Wiesz mamo już kilka nocy śpimy razem i nic,jeszcze się nie kochaliśmy- Ależ córeczko, może jest zestresowany- Ale mamo on tylko książkę czyta, i wcale nie zwraca na mnie uwagi- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to możeja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.I tak zrobiły. Maż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży,nagle maż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać.Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:- Ależ kochanie, chwile leżałam i zaczął się do mnie dobierać- Tak, tak..., Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta... Ksiądz spowiada w konfesjonale. Przychodzi pierwszy grzesznik i mówi: - Piłem, paliłem i konia waliłem. Ksiądz policzył coś u siebie na komputerze i powiedział: - 5 paciorków. Przychodzi drugi grzesznik i mówi: - Piłem, paliłem i konia waliłem. Ksiądz znowu policzył i powiedział: - 10 paciorków. Z 3 i 4 grzesznikiem było tak samo. W końcu przychodzi kolejny grzesznik i mówi: - Piłem i paliłem. A ksiądz na to: - Idź jeszcze konia zwal, bo ułamki wychodzą! źródło: fajnietu.com __________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 4
Blackhill 973 Zgłoś Napisano 22 Listopad 2013 ostanie jest zajebiste Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NeVeas 19 Zgłoś Napisano 22 Listopad 2013 Zaebiste kawały ostatni Zapamiętam na wieki! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mburianek 1 Zgłoś Napisano 23 Listopad 2013 Niedźwiedź był najsilniejszy w lesie i zawsze znalazł jakiś pretekst by wpierdolić dla zająca.Pewnego dnia na siebie wpadają:--Zając! Czemu bez czapki biegasz po lesie !?-No... bo nie mam.--Jutro cię widzę w czapce !!Zajączek strasznie obrywa...Następnego dnia zając się przygotował, kupił czapkę, założył i biegnie przez las.Dopada go niedźwiedź, patrzy... i w końcu wypala:--Zając! Fajki!-No... nie mam.--Jutro cię widzę z fajkami !!Oczywiście niedźwiedź znowu spuszcza mu lanie!Zajączek załamany idzie do lisa po radę. Lis, że był największym cwaniakiem w lesie podpowiedział mu, by tym razem wziął fajki i to dwa rodzaje: z filtrem i bez tak by niedźwiedź nie miał się do czego przyczepić.Kolejnego dnia zajączek pewny siebie goni przez las. W końcu spotyka niedźwiedzia--Zając! Fajki!-A z filtrem czy bez?--E... zając! A czemu ty znowu bez czapki po lesie latasz ?! Mówi żona do męża:- Kochanie co byś zrobił, gdybym wygrała w totka?- wziął bym połowę i się wyprowadził- Tak? To masz 7,50 i s p i e r d a l a j... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach