Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które...
Szukaj wyników w...
Blackhill

humorek z rana

6 odpowiedzi w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. 

Żona do męża widząc "stringi": 

- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę? 

- Ależ skąd! d*pę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać! 

Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi: 

- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...? 

Żona: 

- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

 

 

 

 

Jedzie trędowaty tramwajem. 

Wchodzi kanar, podchodzi do niego: 

- Bilet proszę. 

Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. 

Odpada mu ręka. 

Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. 

Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. 

Odpada mu noga. 

Przeprasza, podnosi i wyrzuca. 

Już w kompletnej panice traci drugą nogę. 

Za okno. 

Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie: 

- My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spie**ala

 

 

 

 

 

Tato kto to jest alkoholik? - Pyta Jasiu. 

-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem. 

-Ale tato tam są tylko dwa drzewa.

 

 

 

 

Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi : 

- Przynieście coś do czyszczenia. 

Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił. 

Diabeł mówi: 

- Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście. 

Polak umył i nic. 

Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje. 

- Czemu beczysz? 

- Bo boli. 

- A czemu się śmiejesz? 

- Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!

 

 

 

 

Polak, Rusek i Niemiec szukają wolnego miejsca w hotelach. 

W jednym hotelu owszem, jest wolny pokój, ale w nim straszy. 

Idzie Rusek, otwiera drzwi, a tam wyskakuje duch i się drze 

- Jestem duch Zielone Oko! 

Rusek ucieka. 

Idzie Niemiec, otwiera, a tam wyskakuje duch: 

- Jestem duch Zielone Oko! 

Niemiec ucieka. 

Poszedł Polak, otwiera, a tam duch: 

- Jestem duch Zielone Oko! 

Polak na to: 

- Jak Ci przep**rdolę to będziesz fioletowe!

 

 

 

 


Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby. 

- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą. 

Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi! 

Obok pojawia się reporter i pyta: 

- Na co wyda pan te pieniądze? 

- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy... 

Żona kierowcy z przerażeniem: 

- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije! 

W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa: 

- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!...


 

 


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • Lubię to! (+1 pkt) 4

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×