kolory

[Nevertrust 3 131]

Pani w szkole zadała pracę domową pod tytułem: Kolor jak...

W domu Jasiu kombinuje - mam już dwie pały i doche, jeszcze jedna pała i będę zagrożony z polaka.

Jasiu dal radę i wymyślił:  Żółty jak słońce.

 Ale coś go tknęło i zadzwonił do piątkowej uczennicy Marysi:

- Cze Marycha, jaki masz kolor z polaka?

- Żółty jak słońce, a dlaczego pytasz?

- nie nic, dzięki i nara

Jasiu podłamany myśli dalej....i wymyślił  Błękitny jak niebo. 

Na wszelki wypadek jednak zadzwonił do Piotra i okazało się, że mają taki sam pomysł na zdanie o kolorach.

Jasiu załamany myśli sobie: nie mogę dać ani żółtego, ani niebieskiego, Marysia i Piotr to prymuski i Pani mi nie uwierzy, że sam wymyśliłem te kolory.

Jasiu ostatkiem sił wymyślił zdanie: Pomarańczowy jak pomarańcza. Postanowił, że do nikogo już nie dzwoni i co ma być to będzie.

Lekcja trwa i Pani zaczyna odpytywać

- Marysiu jakie masz zdanie?

- Żółty jak słońce.

- Pięknie, piątka

A teraz ty Piotruś

- Błękitny jak niebo.

- Pięknie, piątka

Następne dzieciaki odpytywane też dostają same piątki, nikt nie miał pomarańczowego jak...

W końcu Pani pyta naszego Jasia o odpowiedź...Jasiu wstaje i w tym momencie do klasy wchodzi dyrektor z murzynkiem i mówi:

- klasa to jest wasz nowy kolega Bambo. Bambo to jest twoja nowa klasa i koledzy.

Pani wita murzynka i mówi, że zadała prace domową aby porównać kolor do czegoś lub kogoś.

- Bambo, wiem, że nie wiedziałeś o zadaniu. Ale może coś wymyślisz na szybko...

i Bambo przemówił

- pomarańczowy jak pomarańcza

Bambo pięknie tak szybko, piąteczka ląduje w dzienniczku.

Jasiu załamany, ręce mu opadły.

I wtedy Pani mówi Jasiu a jaki jest twój kolor, bo nie dokończyłeś..

A Jasiu na to 

-Jeba*y czarny

[Nexon 9]

hahahha dobre xDDD

[maksiu921 338]

Ahahahahaha padlem ;D