Quinto
-
Zawartość
60 -
Shoutbox
122 -
Wpłaty
0,00 zł -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Quinto
-
O nie! Aim w meczu turniejowym cs go!
- Pokaż poprzednie komentarze 1 więcej
-
To czemu wcześniej nie miałeś takiego problemu.
-
mówisz o tym jak zacząłem grać na serwerze? Miałem taki problem już w 2015. Jak się starałem grać dobrze i mi na tym zależało zaczynałem się denerwować. Pamiętam, że komuś pisałem, że jestem dobry tylko nie mogę grać bo mi serce zaczyna walić komuś już w 2015, wydaje mi się, że jakiemuś znajomemu na steam.
Miałem tak nawet iles dni czy tygodni wcześniej przed aferą z moim niby aimem a trzęsieniem na cs kopytko.
Grałem dobrze mi szło, petrusa ustrzeliłem chyba i wszystkich a może mi się myli z inna akcją. Szedłem na B wtedy więc to inna akcja mi się pomyliła. Więc na tym B rozbroiłem pakę pamiętam i poszedłem na mida chyba czy jakoś tak. Napisałem "ale mi serce wali XD" i mi weak napisał "uważaj żeby ci nie wyskoczyło XD" jestem prawie pewien, że to był weak. No serce mi waliło, ale aż takiego trzęsienia rąk nie miałem z tego co pamiętam. Trzęsienie może nasilać też to, jak mam zimno w pokoju i mi zimno w ręce. No więc twoje "czemu wcześniej nie miałeś" jest bez sensu i widać, że nie czytałeś co pisałem wcześniej o tym, że właśnie już tak miewałem. To się dzieje kiedy sytuacja jest bardzo stresowa to nie wyrabiam tak mi się wydaje. Może to słabe serce, które mam przesunięte w prawo, może to coś z nerwami, jakiś problem neurologiczny. No nie wiem, wydaje mi się, że to po prostu dostaję stresa i się tak trzęsę.
-
A przeważnie jak adminowałem na cs kopytko to jak zawsze zwykłem pisać "daję fory" wszyscy uznawali to za śmieszny żart i moją wymówkę za słabą grę, czasem też mi się po prostu nie chciało. Bywało tak, że specjalnie strzelałem obok czy po nogach czy nie robiłem nic tylko unikałem, żeby pobawić się z noobem. Na pewno ci co dużo grali na serwie jak miałem admina będą pamiętali o czym piszę. Konopka, galominek, weak, psychol z adminów. No i pełno graczy z tamtych okresów. Nie mogłem grać bo mi nie wychodziło przez nerwy i wtedy chyba myślałem, żeby po prostu się tak nie przesilać, ale już tak dobrze nie pamiętam. No dawałem fory, bawiłem się z graczami. Freshowi pisałem kiedyś, że pewnego dnia zagramy na poważnie, co on może zapomniał. Dużo też grałem no sound co wyćwiczyło we mnie odruchy sprawdzania czy orientowania się skąd przeciwnik może wyjść bez konieczności słyszenia go. Stąd teraz w cs go robię ace z awp albo w 1.6 potrafiłem gapić się w galę w dobrym momencie kiedy uważałem, że była odpowiednia pora na nadejście przeciwnika. Tak mi się zdaje, że to to. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie porozmawiam-ts3/popiszę/odpowiem na pytania. Nie miałem nigdy żadnego rodzaju czitów w żadnym csie czy grze mmo, bo nie uważam, żeby o to w takich grach chodziło. Grałem w wersje hacked na cda gier przeglądarkowych typu giercowni/gry.pl/poszkole gdzie miało się możliwość testowania wszystkiego bez konieczności "męczenia się" co uważam teraz, za pozbywanie się elementu z gry, który jest właściwie całą grą, jak komuś pasuje nie pracować i mieć wszystko to spoko, ale ja jak na coś nie zapracuję to źle się z tym czuję.